Kto co ile gdzie i jak?

Wódka, duzo wódki... a na rano piwko  :P

Dobrze mówisz, oj dobrze

takiego piwa nie pił nawet król... gul gul gul

Po wsi chodzą słuchy, że będzie nalewak.

ooo, nalewak, a na której wsi to mówią?? do mnie nie dotarło jeszcze...

Jak ktoś wykona na klawiszach Lubelski Full i zabrzmi on choć w 30% tak dobrze jak oryginał to osobiście będę przez całą imprezę jego nalewakiem.

Penetrator napisał:

Jak ktoś wykona na klawiszach Lubelski Full i zabrzmi on chodź w 30% tak dobrze jak oryginał to osobiście będę przez całą imprezę jego nalewakiem.

Może być ciężko, ale za to "chodź" to już powinieneś zostać nalewakiem :P

Nie wiem o co Ci chodzi ;>
Absolutnie od samego początku zdanie było poprawne.

Penetrator napisał:

Jak ktoś wykona na klawiszach Lubelski Full i zabrzmi on choć w 30% tak dobrze jak oryginał to osobiście będę przez całą imprezę jego nalewakiem.

myślę że mam duże szanse. od wczoraj ćwiczę nawet w pracy

można klnąć na tym forum ?? nalewak będzie na 100 %, przynajmniej tak twierdzi jarosław, ale to kłamliwy skurwiel, więc trzeba potwierdzić.

Ciekawe ile kegów by trzeba zamówić?
Łosiu dodaje +3 do ilości:)

łosiu wspominał, że nie pije ...

twoja_stara napisał:

łosiu wspominał, że nie pije ...

Oplułem monitor :P

kwestie mam taką. 
1. ile bedzie osób do nalewaka
2. kto ile bedzie pil piwa z nalewaka
3. ile bierzemy piwa do nalewaka zeby nie bylo ze zabraknie albo za duzo bedzie

..chociaz za duzo to pewnie nigdy nie bedzie hehe

eeee tam,  na "sylwka" to wódeczka musi byc...  piwko to ew. jedno, moze dwa spije...

Powiedzmy że po dwa na głowę.
Nie ma co szaleć.

no to w takim razie nalewak traci racje bytu, za duzo przyslowiowego jebania sie tym wszsytkim. niech sobie kazdy kupi ile chce i tyle